Jak informuje Zarząd Dróg i Utrzymania Miasta – przyczyną jest znaczne zwiększenie zakresu prac.

Decyzja o nim zapadła po robotach rozbiórkowych. Okazało się wtedy, że dodatkowych nakładów prac i materiałów wymaga m.in. wyrównanie rolki z kamiennej kostki, która znajduje się między krawężnikiem a bitumiczną nawierzchnią jezdni . Tutaj zakres robót wzrósł niemal dwukrotnie w stosunku do zakładanego. Więcej pracy i materiału wymagało także poprawienie stanu podłoża oraz ułożenie masy bitumicznej na pierwszym remontowanym pasie.

Aktualnie wykonawca kończy roboty bitumiczne, a w przyszłym tygodniu ma zająć się ułożeniem masy na drugim pasie ruchu. Prace potrwają do początku grudnia. Początkowo inwestycja miała zakończyć się 27 października.