Okazuje się, że nie tylko emeryci padają ofiarą oszust finansowych. Wrocławscy funkcjonariusze poinformowali o kolejnych okradzionych osobach, które łącznie straciły 132 tysiące złotych.
Pierwszą z nich jest 34-letnia kobieta. Oszuści podwali się za pracowników banku i nakłonili ją do wzięcia kredytu na kwotę 50 tys. złotych. Następnie kobieta przelała pieniądze na podany przez przestępców rachunek. Kiedy skontaktowała się z mężem, zorientowała się, że padła ofiarą oszustwa.
Kolejną osobą, która straciła swoje pieniądze była 44-latka. Pod namową „inwestorów finansowych” skuszona szansą szybkiego zarobku, zainwestowała 42 tys. złotych, jednocześnie tracąc je.
Za pomocą komunikatora 35-letni mieszkaniec Wrocławia podał oszustom dane karty płatniczej oraz konta bankowego. Stracił przez to 40 tys. złotych.
Opublikuj komentarz